W ubiegłym tygodniu większość przewoźników świadczących swoje usługi na trasie do Lublina oraz Stalowej Woli zaczęła dziś korzystać z centrum przesiadkowego „Przystanek Kraśnik" na rondzie Żołnierzy Wyklętych. To miejsce, które powstało w ramach miejskiego projektu rewitalizacyjnego.
Do przewoźników, którzy od początku korzystają z centrum przesiadkowego na rondzie, dołączyły w ubiegłym tygodniu nowe firmy. Są to: IRBIS (trasa Kraśnik - Lublin), MINI-BUS (trasa Kraśnik - Lublin) oraz JUMBO (trasy Kraśnik - Lublin, Stalowa Wola – Lublin i Kraśnik - Stalowa Wola). Przez najbliższy tydzień ci właśnie przewoźnicy będą także zabierać pasażerów z przystanku na dawnym dworcu PKS.
Jak informują miejscy urzędnicy busy firmy przewozowej WIZ nie zatrzymują się na rondzie Żołnierzy Wyklętych i można z nich korzystać, wsiadając na przystanku na dawnym dworcu. Jak jednak zadeklarowała firma, od początku maja po zmianie rozkładu jazdy także ich budy będą korzystać z tego przystanku.
- Z informacji, jakie mamy od innych przewoźników, wynika, że oni też są zainteresowani wjazdem na Przystanek Kraśnik i będą zmieniać posiadane zezwolenia w taki sposób, aby sukcesywnie wjeżdżać na teren centrum przesiadkowego na rondzie ŻW – mówi burmistrz Wojciech Wilk.
Od początku funkcjonowania z nowego przystanku korzystają autobusy komunikacji miejskiej MPK i jednego z przewoźników prywatnych oraz firmy VIA realizującej przewozy na trasach podmiejskich z Kraśnika do Karpiówki, Słodkowa III, Blinowa, Szastarki, Zakrzówka i Studzianek.
Budowa centrum, wraz z zagospodarowaniem pobliskiego skweru, kosztowała ok. 8 mln zł. To część unijnego projektu „Rewitalizacja Miasta Kraśnik".