Za nami tegoroczny Rajd Nadwiślański. Dla kibiców wyścigów samochodowych z naszego terenu był on wyjątkowy, bo po roku przerwy ponownie rywalizujące załogi można było zobaczyć na oesach zlokalizowanych na terenie gminy Urzędów (OS 2/4 Józefów i OS 3/5 Urzędów).
Rewelacyjnie pierwszego dnia rajdu, a więc także na odcinkach specjalnych na naszym terenie, spisywała się załoga Filip Nivette & Kamil Heller (Skoda Fabia R5). Wygrała pierwsze trzy oesy, ale na czwartej próbie złapała kapcia, przez co straciła 2 minuty. Później Nivette i Heller znów jechali rewelacyjnie i sporą część strat udało im się nadrobić, ale niedzielną rywalizację rozpoczęli na 4. pozycji. Pech dopadł ich też niestety dzisiaj. Na odcinku Kurów 1 uszkodzili zawieszenie i dalsza jazda okazała się niemożliwa. Choć wygrali 7 z 12 oesów, z rajdu musieli się wycofać.
Z pierwszej pozycji na dzisiejsze trasy wyruszyli Jakub Brzeziński & Jakub Gerber (Ford Fiesta R5) i nie oddali jej już do końca. Na drugim miejscu rywalizację, ze stratą niespełna 16 sekund do nich, zakończył team Grzyb/Hundla (Ford Fiesta R5) przewodzący w całej klasyfikacji Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski. Trzecia była załoga Gabryś/Natkaniec (strata +2:15,1, auto Ford Fiesta R5).
Jeśli chodzi o naszego reprezentanta w stawce, czyli Mariusza Steca (pilot Jacek Rathe, auto - Ford Fiesta Proto), to spisał się bardzo dobrze. I etap rajdu zakończył na 5. pozycji, a w niedzielę poprawił się o jedną lokatę. Do Brzezińskiego i Gerbera stracił 3 minuty 27.1 sek.
Zachęcamy do obejrzenia naszych rajdowych fotorelacji. Zdjęcia autorstwa Grzegorza Jankowskiego z Oesu Józefów 2 (w okolicach Bobów) zobaczycie tutaj, a zdjęcia Wojtka Kozioła z Oesu Urzędów 3 (w Popkowicach) znajdziecie tutaj.