W miniony weekend swoje ostatnie ligowe mecze rozegrały drużyny kadetów i juniorów MKS Kraśnik. Oba zespoły prowadzone przez Michała Wojcieszkiewicza mają powody do satysfakcji, ale nieco większe ten starszy. Juniorzy okazali się najlepsi w lidze wojewódzkiej i wywalczyli awans do 1/4 Mistrzostw Polski.
Gry w ćwiercfinałach krajowego czempionatu nasz juniorski zespół pewny był już przed ostatnią kolejką spotkań. Gra toczyła się jednak o to, czy ligowe zmagania zakończy na 1. czy na 2. miejscu. Kraśniczanie potwierdzili w wyjazdowym spotkaniu, które rozegrane zostało w niedzielę 9 lutego, w Opolu Lubelskim, kto w tym sezonie dzielił i rządził w wojewódzkiej lidze juniorów. Wygrali bez straty seta.
UKS OLIMP Opole Lubelskie - MKS Kraśnik 0:3 (24:26; 18:25, 22:25)
MKS Kraśnik zagrał w składzie: Krystian Grabowski, Oliwier Pastuszka, Szymon Rudziejewski, Kacper Ołownia, Jakub Bieniek, Bartosz Dąbrowski, Piotr Tomas, Adam Skica, Michał Szymula, Kamil Kołtun, Kamil Janik, trener Michał Wojcieszkiewicz.
- Czekamy teraz na losowanie 1/4 Mistrzostw Polski. Postaramy się pokazać z jak najlepszej strony. Podsumowując wygrywamy 7 na 8 spotkań w sezonie 2019/2020 i zasłużenie zdobywamy 1 miejsce! Brawo chłopaki, brawo drużyna – komentuje postawę swoich podopiecznych trener Michał Wojcieszkiewicz.
***
Kadeci MKS Kraśnik, jak już było wiadomo przed ostatnią kolejką ligi województwa lubelskiego sezonu 2019/2020, rozgrywki zakończyli z brązowymi medalami. Na finiszu ligowych zmagań, w sobotę 8 lutego, zrewanżowali się za przegraną z MKS Avią Świdnik.
MKS Kraśnik - MKS Avia Świdnik – 3:1 (16:25: 25:22; 25:22; 25:22)
Skład kadetów MKS Kraśnik: Adam Skica, Karol Kawa, Kamil Kołtun, Michał Szymula, Karol Chudzicki, Filip Grządka, Sebastian Mikusek, Stanisław Włodarczyk, Jan Jachura, Dawid Nakonieczny, Mateusz Mazurek, trener Michał Wojcieszkiewicz
- Na pocieszenie zajmujemy miejsce na podium, które niestety nie jest premiowane do rozgrywek 1/16 Mistrzostw Polski. Czasem zdarza się, że brakuje szczęścia. Naszej ekipie kilkukrotnie w tym sezonie nie udawało się zagrać na miarę swoich możliwości. Taki jest sport. My cieszymy się z 3. miejsca w lidze. Kończąc sezon halowy prosimy aby zima nie przychodziła za późno (najlepiej wcale), żebyśmy mogli wcześniej zacząć przygotowania do sezonu plażowego. Dziękujemy za wsparcie wszystkim ludziom, którzy w tym sezonie wspierali drużynę – podsumowuje trener Wojcieszkiewicz.
