Ogłoszenie

Siatkarze w końcu z wygraną. Pokonali KPS Krasnystaw

Siatkówka
Typography
  • Smaller Small Medium Big Bigger
  • Default Helvetica Segoe Georgia Times

Na to zwycięstwo czekali kibice, działacze a przede wszyscy zawodnicy, którzy przegrali w lidze ostatnie pięć spotkań. Drugą rundę, podobnie jak pierwszą,  zaczęli od zwycięstwa nad zespołem z Krasnegostawu.

Niewielu kibiców przyszło oglądać pierwszy w drugiej rundzie mecz III-ligowego MKSu. Mecz zbyt wielkim widowiskiem nie był, głównie za sprawą błędów jakie popełniały oba zespoły. Pierwszy set zdecydowanie wygrali goście, którzy wyglądali na bardziej skoncentrowanych i pewnych siebie. Kraśniczanie w tej partii bardziej próbowali niż potrafili przeciwstawić się atakom przeciwnika.

Po pierwszej partii wiadomo było, że jeżeli MKS chce myśleć o zwycięstwie musi tę część meczu wygrać. Tak też się stało. Poprawiła się gra kraśniczan, w czym spora zasługa młodych siatkarzy. Później już z seta na set gra kraśniczan była bardziej skuteczna, zarówno w przyjęciu, obronie i ataku. Dobrze funkcjonował blok. Rywale, którzy przyjechali do Kraśnika praktycznie bez ławki rezerwowych, w kolejnych partiach z piłki na piłkę coraz bardziej słabli. W czwartej partii dominacja MKS-u nie podlegała już żadnej dyskusji.

- Bardzo chcieliśmy wejść w tę drugą rundę ze zwycięstwem, bo porażki siedziały nam już mocno w głowach. Było to widać w pierwszym secie. Później zagraliśmy bardziej na luzie i w końcu pokazaliśmy, że umiemy grać w siatkówkę. Tego nam brakowało – powiedział po meczu Michał Bednara.

Kapitan MKS-u komplementował też dobrze tego dnia grających młodszych zawodników.

- Cieszę się, że w tym meczu młodzież „zaskoczyła”, bo nie ukrywajmy to jest przyszłość kraśnickiej siatkówki – powiedział Michał Bednara.             

Kraśniczanie mają jeszcze jeden zaległy mecz na wyjeździe z zespołem z Zamościa. Za tydzień jadą do Nałęczowa na mecz z Cisami a w Kraśniku powinniśmy zobaczyć naszych siatkarzy 18 lutego. Ich rywalem będzie lider z Chełma.

Dobry mecz zagrali w sobotę także kadeci, którzy na wyjeździe ulegli liderowi 1:3. Kto wie jak potoczyłoby się to spotkanie, gdyby w trzecim secie, wygranym przez Międzyrzecką Trójkę 29:27 to kraśniczanie byli lepsi.

 MKS Kraśnik - KPS Krasnystaw  3:1 (19:25, 25:18, 25:19, 25:17)

Zdjęcia z meczu można obejrzeć tutaj.

Najnowsze ogłoszenia