Minionej soboty, 8 października, Stal na własnym boisku podejmowała Grom Różaniec. Mecz obfitował w wiele zwrotów akcji, a arbiter spotkania aż 4 razy wskazywał na jedenasty metr od bramki. Skuteczniejsi w rywalizacji na rzuty karne okazali się stalowcy i to między innymi zadecydowało o tym, że 3 punkty zostały w Kraśniku.

Niebiesko-żółci już w 2. minucie spotkania wyszli na prowadzenie. W polu karnym sfaulowany został Dariusz Cygan, a gola z rzutu karnego strzelił Kamil Król. Podopieczni trenera Szewca długo z prowadzenia jednak się nie cieszyli. W 13. minucie w stalowym polu karnym sfaulowany został jeden z zawodników Gromu i arbiter wskazał na wapno. Przy wykonywaniu rzutu karnego nie pomylił się Kamil Kaproń. Dwie minuty później Jakub Stefan pokonał golkipera Stali i było już 1:2.

Od tej chwili gospodarze nieco mocniej zaatakowali, a goście szukali swoich szans w kontrach. W przypadku Stali taktyka ta efekt przyniosła w 36. minucie. W polu karnym sfaulowany został Mateusz Jędrasik i arbiter już po raz trzeci, a jak się później okazało nie ostatni, wskazał w tym meczu na wapno. Pewnym egzekutorem jedenastki był ponownie Kamil Król.

Losy spotkania rozstrzygnęły się w drugiej połowie. W 63. minucie akcję prawą stroną boiska zainicjowali Jakub Gajewski i Karol Misiarz, a skutecznie wykończył ją Mateusz Jędrasik. W 77. minucie goście dostali szansę, by wyrównać. Jeden z naszych zawodników w polu karnym nieprzepisowo powstrzymywał atakującego piłkarza Gromu i sędzia po raz czwarty w tym meczu odgwizdał rzut karny. Naprzeciwko siebie stanęli Volodymyr Halych i Adrian Wójcicki. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł bramkarz Stali. W końcówce meczu wynik spotkania na 4:2 strzałem głową ustalił Król.

Stal Kraśnik - Grom Różaniec 4:2

Stal Kraśnik: Adrian Wójcicki – Kamil Woźniak (61' Jakub Gajewski), Damian Pietroń, Jakub Zieliński, Anton Lutsyk (88' Mateusz Kozakowski), Karol Misiarz, Damian Jargieła (61' Jakub Jędrasik), Jakub Buczek, Dariusz Cygan (69' Daniel Szewc), Kamil Król, Mateusz Jędrasik

Zdjęcia z meczu Stal - Grom można zobaczyć tutaj.

***

Kolejne spotkanie IV - ligowa drużyna Stali rozegra na wyjeździe w niedzielę 16 października o godz. 13:00. Jej rywalem będzie Sparta Rejowiec Fabryczny.

Stal Kraśnik bardzo dobrze rozpoczęła nowy sezon. Po trzech pierwszych meczach ma komplet punktów. Na inaugurację sezonu pokonała 3:0 Spartę Rejowiec Fabryczny, przed tygodniem na wyjeździe rozgromiła Błękitnych Obszę 6:0, a dzisiaj pokonała Granit Bychawa. Tym razem zwycięstwo wcale nie przyszło jednak tak łatwo.

Kolejnym przeciwnikiem kraśnickiej Tęczy w ramach rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu LZPN, po Janowiance Janów Lubelski, był Wodnik Uścimów. Po emocjonującym pojedynku, który miał miejsce minionej środy (17 sierpnia), podopieczni trenera Kamila Miazgi pokonali rywali i zagrają w 3. pucharowej rundzie.

Ostatnie dwa tygodnie nie były najlepsze w wykonaniu Stali Kraśnik. Kraśniczanie przegrali dwa ligowe mecze, z Tomasovią Tomaszów Lubelski i Startem Krasnystaw, a także odpadli z Pucharu Polski ulegając Sygnałowi Lublin. Dzisiaj na szczęście tę złą serię udało się przerwać. Stal pewnie pokonała POM Iskrę Piotrowice 5:0.

Na ponowne emocje związane z udziałem Stali Kraśnik w III lidze musimy poczekać jeszcze przynajmniej rok, ale wczoraj kraśniccy kibice obserwujący zmagania na tym poziomie rozgrywkowym mieli sporo powodów do zadowolenia. Orlęta Radzyń Podlaski pokonały naszpikowaną klasowymi zawodnikami Wieczystą Kraków, a w bardzo dużej mierze przyczynił się do tego kraśniczanin Arkadiusz Maj, który ustrzelił hattricka.

To miała być dla zespołu gości łatwa przeprawa, wszak oba zespoły dzielą dwie klasy rozgrywkowe. Tęcza Kraśnik zagrała jednak dobry mecz i z kwitkiem odprawiła wczoraj (10 sierpnia) Janowiankę Janów Lubelski w I rundzie Pucharu Polski na szczeblu LZPN.